niedziela, 30 października 2016

Jak NIE robić swetra :)

To będzie wpis o tym jak NIE robić swetra....
Po pierwsze- nie wystarczy sam zachwyt nad włóczką (w tym przypadku cieniowana Nako Ombre). Włóczka totalnie zachwyciła mnie swoją kolorystyką, a oczyma wyobraźni widzialam cudny sweterek, w odcieniach wzburzonego morza... No i bajka właśnie tutaj się kończy....
Oczywiście źle się wymierzyłam, i moje kulawe dzieło wyszło za krótkie i za szerokie, zaś rękawy zdecydowanie za długie. Nie udało mi się połączyć właściwego cieniowania po jednej i drugiej stronie swetra. Idealnie zaprezentowałam na zdjęciu rozjechanie się cieniowania z przodu i tyłu swetra :)
Sam wzór również niewłaściwie dobrałam do włóczki, bo porobiły się za duże dziurki i oczka, a ja jak na ciepłoluba przystało muszę mieć ciepluteńki sweter, a nie siatkę na ryby....
Jednym słowem- do zrobienia swetra potrzeba mieć plan (schemat)- a ja poza chęcią posiadania cieplutkiego wdzianka planu nie miałam.... :)
No i tyle. Jako, że to mój pierwszy samodzielnie wykonany sweterek- daję nam drugą szansę. Przede mną upojne wieczory i noce w towarzystwie Nako Ombre.... :)
Może Ktoś z Was posiada przejrzysty schemat na fajny sweter z cieniowanej włóczki. Chętnie przyjmę rady i porady
Dzisiejsze wyzwanie: 950 metrów włóczki do sprucia!