Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poduszki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poduszki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 1 lutego 2016

Black & white czyli kolory takie jak lubię :)

Po bardzo długim czasie przebudowy domu i olbrzymiego remontu, nareszcie wyszliśmy z pod gruzu!! :) Na powitanie jeszcze gorące CZARNO-BIAŁE PODUCHY! Korzystając z okazji, obiecuję, że jakość zdjęć zmieni się diametralnie gdy odnajdziemy w czeluściach pudeł i kartonów sprzęt foto, bo mimo przeprowadzki nadal jesteśmy w fazie poszukiwań ;) Nic tak nie cieszy jak swoje własne cztery kąty....

#mamtwory black&white pillows

sobota, 22 marca 2014

Szydełkowa poduszka

Ktoś może mi zarzucić monotematyczność- przecież poduszki już były! Owszem. Były. I będą kolejne- bo uwielbiam poduchy! Idąc moim tokiem myślenia... wyobraźcie sobie szydełkowe, wielokolorowe poduszki na wiklinowych/ rattanowych fotelach, lub wygodnych ławach. Czyż nie przyjemniej usiąść na dworzu, zatopić się w interesującej lekturze i cieszyć oko kolorową poduchą? Moje małe marzenie to piękny zestaw mebli ogrodowych (nie posiadam takowego....) a na nich szydełkowe, kolorowe poduchy i kapy.... Mhm.... Metodą małych kroczków zacznę od poduszek i narzuty- może kiedyś i meble się pojawią :)
Tym razem postawiłam na żywioł- ogień!

wtorek, 24 grudnia 2013

Garść świątecznych prezentów...

W ostatnim czasie absolutnie nie miałam czasu by zajrzeć na bloga. Przygotowania do świąt, i sprawy rodzinne całkowicie pochłonęły moją uwagę. Szydełkowanie w ostatnich dniach było jedyną drogą wyciszenia się i odnalezienia w sobie spokoju. W ostatnim momencie zrobiłam czapkę dla Wujka i dla mojego Męża (niestety nie zdążyłam sfotografować, gdyż nowi właściciele już dumnie w nich paradują). Wśród prezentów znajdzie się wiele mojego rękodzieła. Bransoletki, kolczyki, poduchy, szaliki, czapki.... i właściwie tylko poduchy sfotografowałam...-. reszta leży już zapakowana i czeka na pierwszą gwiazdkę :)
Korzystając z okazji:

Wesołych Świąt dla Wszystkich!
Zdrowia, pomyślności i spełnienia najskrytszych marzeń!
A pasjonatom rękodzieła życzę niezliczonej ilości niesamowitych pomysłów i satysfakcji z ich realizacji :)





wtorek, 1 października 2013

Poduszka dla śpiocha

Mój Brat w ostatnich dniach obchodził imieniny. W związku z powyższym faktem, sprawiłam mu senny upominek, kolorystycznie pasujący do czekoladowego wnętrza pokoju.
Tkanina z motywem sów Roberta Kaufmana.
Tył poduszki wykonany z grubego brązowego polaru.
Teraz już mój kochany Brat może wygodnie spać do 14.00 ;)

sobota, 14 września 2013

Dziewczęca podusia w kolorowe sowy

Idąc za ciosem, uszyłam dla Zochy (co ma ciągłe fochy) kolorową, dziewczęca podusię. Przód wykonany z tkaniny Roberta Kaufmana, tył- polarowy.
Moje Smyki mają już swoje poduszki, które codziennie wieczorem szepczą im do uszka....kolorowych snów....:)

niedziela, 8 września 2013

Poducha dla Smyka

Mój Syn szaleje za ciężkim sprzętem budowlanym, samolotami oraz samochodami ratunkowymi. Nic innego nie jest tak fascynujące jak koparki, wywrotki, betoniarki, cysterny, śmieciarki, helikoptery, samoloty, karetki czy wozy strażackie :) Jaś ma swoje szaleństwo a ja swoje. Ostatnio me serce skradł nikt inny a Robert Kaufman, a dokładnie te piękne, i szalenie kolorowe tkaniny. Tkaniny stworzone na milusie poduchy dla dzieci! I oto udało mi się dostać tkaninę w stylu mojego Jasia! Na tył wykorzystałam nowiutki mega mięciutki polarek i oto powstała poduszka dla mojego Syneczka. Jaś porwał poduszkę w ramiona, z zachwytem obejrzał wszystkie auta, po czym tym swoim głosikiem słowika powiedział "Mama usyłaś mi mojom ukochanom  poduche :)"
A ja po raz kolejny weszłam na swoje własne podium i zdobyłam pierwsze miejsce. Ktoś zapyta- dlaczego? Otóż po raz kolejny idealnie wszyłam suwak, a poducha wyszła równiutka jak z żurnala. No i jeszcze jedno. Poduszka została wzbogacona o moją własną imienną metkę, z które jestem dumna jak paw :) Bo tak sobie myślę, że metka to nie zbrodnia, a może kiedyś kiedyś za sto lat, moje prawnuki przewalając kufry ze strychu natkną się na moje domowe dzieła, spojrzą i powiedzą "o jej, babcia Dominika to miała talent ;)" Tak więc moja meteczka mojego pomysłu zawiera moje imię, nazwisko, motto, i adres bloga. Konkretnie i na temat :)


niedziela, 3 marca 2013

Szydełkowa ozdobna poduszka w kolorach jesieni

Wiosna tuż, tuż ale mnie natchnęło na jesienną poduchę. Jestem w siebie naprawdę dumna. W końcu po raz pierwszy udało mi się pięknie, idealnie, prościutko- wręcz w pełni profesjonalnie wszyć suwak! :) Niby głupotka, drobnostka- ale ja pękam z dumy! Moja przygoda z maszyną do szycia trwa od niedawna, więc wszycie suwaka cały czas traktowałam jako wyższą szkołę wtajemniczenia... i chyba osiągnęłam pierwszy stopień :) Niestety mój Singer z 1920r nie posiada owerlocka, wiec część musiałam obszyć ręcznie. Na tył poduchy wykorzystałam nieużywany brązowy gruby kawałek polaru- który idealnie wpasował się w kolorystykę poduszki. Poduszka jest mięciutka, i bardzo kolorowa. Z taką poduchą nawet plucha i zła pogoda nie zepsuje nastroju :)
Jesienna poducha 40x40:




wtorek, 19 lutego 2013

Ozdobna szydełkowa poduszka

Lubię robić kilka rzeczy jednocześnie- wówczas nic mnie nie nudzi. Jestem w trakcie kończenia kremowego kompletu dla Magdaleny O. (niebawem Magdaleny K. ;),  w połowie zrobiłam ażurowy letni kapelusik dla Zosi, ale całkowicie ukończyłam poduchę. I tutaj też zrobiłam tak jak lubię.
Warto wykorzystywać to co się ma!
1. Poduszka została wykonana z resztek wełny
2. Stara sukienka mojej siostry- założona dawno temu tylko raz, zmieniła swoje zastosowanie. Materiał wykorzystałam do zrobienia welurowego czarnego tyłu poduchy. Materiał jest piękny- kruczoczarny, mięciutki- zdecydowanie lepiej pasuje w nowej odsłonie :)
A oto efekt mojej poduszki 40x40 wykonanej na szydełku: