piątek, 3 stycznia 2014

Zestaw z motywem kotów

Na jednym z dawno przebytych szkoleń poznałam metodę przekazywania informacji na zasadzie kanapki. Najpierw podaje się dobrą wiadomość, potem złą, a następnie znów dobrą- by ta zła nie wydawała się aż tak beznadziejna jak by się wydawało. Spróbuję.... może i mi pomoże?
Nadszedł czas ukończenia zestawu z motywem kotów. Jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu. Czapka zgodnie z życzeniem jest cieplutka. Zrobiona z podwójnej włóczki i podszyta cieplutkim polarem. Szal długi- również koci. Teraz już tylko wystarczy poczekać na wyczekiwany śnieg, by w pełni można się rozkoszować ciepłem kociego zestawu.
Mimo szydełkowania, przechodzę trudny czas. Cząstka mojej duszy zatraca się w smutku i nie mogę znaleźć ukojenia. Przed świętami moja najukochańsza Babcia trafiła do szpitala. Walczy o życie. Ja szaleję z rozpaczy, świat traci kolory... ale wierzę, że już niedługo znów z Babunią usiądziemy przy kawie i pośmiejemy się razem.
Wiem, że marzenia się spełniają. Zdrowie Babci to moje życzenie świąteczne, urodzinowe i noworoczne.
A skąd wiem, że marzenia się spełniają? Bo trzeba marzyć i wierzyć. Jakiś czas temu pisałam, że marzę o nowej maszynie do szycia. Aż tu nieoczekiwanie Mikołaj spełnił me życzenie i pod choinką znalazłam przecudowną, nową maszynę do szycia z milionem ściegów i milionem nowych możliwości :) Mikołaj był w tym roku bardzo szczodry, bo wśród wielu wspaniałych prezentów znalazłam też bilety na wymarzony koncert legendy rocka...
No i po kanapce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za dodanie komentarza. Zostanie on opublikowany po weryfikacji.