Ledwo skończyłam czapeczkę sówkę, kilka bransoletek, czapeczkę misia i już myślę o nowej czapce dla mojego Jasieńka, ale póki co z przyjemnością prezentuję misiową czapę dla Pana Olafa :)
Dodatkowo odłogiem leży w połowie wymalowana herbaciarka, i budka dla ptaków- ale one też doczekają się ukończenia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za dodanie komentarza. Zostanie on opublikowany po weryfikacji.