Zaczynam powoli odczuwać, co to znaczy mieć w domu przedszkolaka :) Moje wcześniej NIE śpiewające dziecko- przechadza się po mieszkaniu i nuci:
"Stary niedźwiedź mocno śpi,
stary niedźwiedź mocno śpi.
My się go boimy, na palcach chodzimy,
jak się zbudzi, to nas zje.
Jak się zbudzi, to nas zje"
stary niedźwiedź mocno śpi.
My się go boimy, na palcach chodzimy,
jak się zbudzi, to nas zje.
Jak się zbudzi, to nas zje"
I właśnie tutaj następuje teatralna cisza- moje dziecko czeka, aż zostanie "zjedzone" :) Więc ja odrywam się od wykonywanej pracy, i rzucam się w pościg za przedszkolakiem. W czasie "pogoni" Jaś piszczy, aż świdruje w uszach a potem chichoczemy się na całego :)
Zgodnie z powyższą pioseneczką powstał stary niedźwiedź :D
świetna :-)))
OdpowiedzUsuńbombowa, a i model ekstra ;)
OdpowiedzUsuńFajny komplecik :)
OdpowiedzUsuńMój Matuch jak śpiewa tą piosenkę, to po słowach: Jak się zbudzi, to nas zje; "rzuca się" na mnie lub na tatę i chce zjeść.
Takie niedźwiedzie to uwielbiam :)
Fantastyczna !
OdpowiedzUsuńKomplecik rewelacja .
OdpowiedzUsuń