Uparłam się na zrobienie lisiej czapki. Dziergałam i prułam, dziergałam i
prułam.... a pyszczek ciągle był nie taki jak bym chciała. Ale już
jest. Patrząc na czapę krytycznym okiem zastanawiam się czy jest
bardziej podobna do lisa czy do kangura? Chyba jednak do lisa- co Wy na
to?
prześliczna ta czapeczka... Dzieciaczek jest cudny
OdpowiedzUsuńLis jak nic!
OdpowiedzUsuńświetna !!!!! wręcz urokliwa !!!!! a dodatkowo te minki :-) bosko
OdpowiedzUsuń